Rustykalne śluby, wesela w stodołach, sznury lampeczek rozświetlających deski parkietu pod gołym niebem. To zdecydowanie klimat, który jest nam bliski. Aldona i Maciek zabrali nas w absolutnie magiczne miejsce, jakim jest Gościniec Wiecha. Wciąż zachodzimy w głowę, jak to właściwie się stało, że tak genialna lokalizacja nie figuruje w rankingach modnych miejscówek na organizację wesela. Mało kto wie o tym miejscu, a jest oddalone od Warszawy o zaledwie 30 km! Teren jest przeogromny, liczy ponad 20 ha! Znajdziecie tam młyn wodny, starą kuźnię, zagrodę chłopską i masę elementów, które z pewnością Was oczarują.

Co zapamiętaliśmy z tego ślubu? Przede wszystkim Aldonę i Maćka, których polubiliśmy już od pierwszego spotkania! Kochają gry planszowe, koty (pozdro dla Czarcika!), znają super miejscówki w Warszawie na dobre piwo i ogólnie moglibyśmy tak wymieniać jeszcze długo. Oprócz najcudowniejszej Pary Młodej oczarowała nas bliskość natury, wałęsający się pod stopami kotek, który domagał się pieszczot. Parkiet pod gołym niebem, który nocą rozświetlał sznur lampeczek, a do tego pogo przed rzutem muchą! Dodajcie do tego uroczysty wjazd naszej Pary Młodej bryczką, grilla, najlepszego dj’a i wodzireja we wszechświecie, tatę, który chce koniecznie fotę z cygarem a’la James Bond i już wiecie, że to są w 100% WASI LUDZIE <3 Jakby tego było mało, te zdolniachy własnymi rękami wyczarowały całą papeterię ślubną, która wprawiła nas w osłupienie. Uważamy, że powinni zainteresować się tym zajęciem na poważnie.

Zapraszamy Was serdecznie do obejrzenia reportażu z magicznego, rustykalnego ślubu Aldony i Maćka.

Miejsce : Gościniec Wiecha
Kościół : Parafia św. Bartłomieja Ap. w Rybiu
Suknia Aldony : Justyna Kodym
Makijaż: Joanna Rydzyńska Make Up
Fryzura : Emilia Smyk
Kwiaty : Amarant
Garnitur Maćka : Bytom
Mucha : LAVARD
Kierownicy imprezy : Patryk i Łukasz z Art Solutions